Produkcje Filmów

JaRo

Panie Tomaszu, nie ukrywam radości z Pańskiego przybycia. Miło, że zwrócił Pan uwagę na temat, poswięcony mojemu oblubieńcowi. Już odpowiadam na Pańskie pytania.

1. Miejsce, w którym toczy się śmierć Pingwina to jego dom - kanały, w których się wychował.

2. Muzyka w tle to oryginalna ścieżka z filmu. Dobrze, że zwrócił Pan na to uwagę. Autorem muzyki do " Batmana " i " Powrotu Batmana " jest Danny Elfman, a jego mroczna, sentymantalna i zarazem podniosła muzyka to prawdziwy majsterszyk.

Co do samej sceny. To jest zaledwie fragment. Pana rozśmieszył, ale jestem niemal przekonany, że gdyby Pan ogladnął film w całości to nie śmiałby się Pan z tego fragmentu. Rodzice odrzucili Pingwina, przez co ten został wychowany przez pingwiny. Tylko je szanował i kochał, one były jego prawdziwą rodziną.
Pingwin skrwawiony wyłania się z wody kanalizacyjnej, gdyż tam wpadł, podczas walki z Batmanem. Przeżył, ale wie, że zbliża się ku końcowi. Zmierza do kufra, gdzie trzymał swoje śmiercionośne parasole ( Pingwin miał parasol - pistolet, parasol ze sztyletem, parasol, służący do hipnotyzowania, a także parasol na wzór karuzelki dziecięcej ). Tym ostatnim chciał zwabić dzieci miasta Gotham, aby je utopić w kanałach. Pingwin w końcu dotarł do kufra. Sięgnął, jednak wyciągnął parasol - karuzelkę.
Słowa Pingwina:
- Cholera, że też akurat musiałem wyciągnąć ten ładny... Ciepło tu... Zaraz cię zabiję... ale najpierw muszę się napić zimnej wody...
Po tych słowach Pingwin skonał. Z ciemnego kąta wyłoniły się pingwiny, jego " rodzice " i na swój sposób pogrzebały " syna ". Scena jest bardzo wzruszająca i jak dla mnie wszystko ma na miejscu.
Pingwin owszem był złym człowiekiem, ale w rzeczywistości był ofiarą i istotą niezwykle nieszczęśliwą. W ttej ostatniej scenie, widz wybacza mu wszystkie grzechy.

Izu

Grey Wolf Entertainment

JaRo

Jak wcześniej pisałem Batman wstąpił w nową erę. Rok 2005 okazał się prawdziwym odrodzeniem dla bohatera.

" Batman: Początek " / " Batman Begins ".

[link widoczny dla zalogowanych]

Reżyseria: Christopher Nolan.

Rok: 2005.

Wytwórnia: Warner Bross, DC.

Produkcja: USA.

Czas: 134 minuty.

Moja ocena: 7 / 12.

Nagrody:
- Nominacja Oscar - zdjęcia.
- Złota Malina - aktorka Katie Holmes.

Obsada:

Bruce Wayne/ Batman - Christian Bale.

Henry Ducard/ Rhas Al Ghul - Liam Neeson.

Rachel Dawson - Katie Holmes.

James Gordon - Gary Oldman.

Alfred Pannywarth - Sir Michael Cane.

Jonathan Crane/ Strach na Wróble ( Scarecrow ) - Cilian Murphy.

Carmine Falcone/ Rzymianin - Tom Wilkinson.

Lucius Fox - Morgan Freeman.

Robert Earl - Ruetger Hauer.

Flass - Mark Boone Junior.

Naśladowca Rhas Al Ghula - Kane Watanabe.

Komisarz Leob - Colin McFarlane.

Thomas Wayne - Linus Roache.

Martha Wayne - Sara Stewart.

Joe Chill - Richard Brake.

Bezdomny - Rade Serbedzija.

Victor Zsasz - Tim Booth.

[link widoczny dla zalogowanych]

Batman potrzebował odnowienia. Klęska po roku 1997 musiała zostać zapomniana, a tym samym należało nakręcić film poważny i mroczny. Za reżyserię wziął się znawca od thrillerów ( " Bezsenność ", " Memento " ) - Christopher Nolan. Do roli Batmana Nolan chciał zaangażować Ciliana Murphy, który spodobał mu się na castingu. Na casting przyszedł także Christian Bale. Nie wygladał on jednak dobrze. Był świeżo po ukończeniu thrillera " Mechanik ", dla którego schudł niemiłosiernie ( ważył trzydzieści kilka kilo ). Jednakże Nolan dostrzegł w nim coś ciekawego. " Jego oczy wyrażają szaleństwo, tak jakby miał drugą naturę " - mówił reżyser. Bale natychmiast przytył, przyjmując swoją ( ponad ) naturalną wagę i z miejsca dostał angaż do roli głównej. Ciekawostką jest fakt, że Bale jako młody człowiek ubiegał się do roli Robina w filmie " Batman Forever ".

Opis:
Miasto Gotham. Ośmioletni Bruce Wayne traci rodziców, którzy zostali zastrzeleni przez drobnego kryminalistę. Bruce odziedzicza po nich spadek, przez co staje się miliarderem. Zostaje pod opieką lokaja - Alfreda. Po ukończeniu szkoły, w wieku 20 lat Bruce wyjeżdza na Daleki Wschód, aby nabyć zdolności do walki. Tam trafia do klasztoru Rhas Al Ghula. Pod jego bacznym okiem Bruce wyrasta na mężnego wojownika, który posiadł technikę walki ninja. Tak mija 7 lat. Bruce opuszcza klasztor. Trafia do Gotham, które aż dławi się od zła i brudu. Za pomocą dofinansowania swej firmy Bruce zyskuje potrzebny mu sprzęt. Wyposażony w Batmobil i przebrany w kostium nietoperza wyrusza, aby w Gotham zapanował porządek.

W niezwykle ciekawy sposób Nolan podszedł do tematu. Stworzył film mroczny i poważny i jak na komiks niezwykle logiczny film. Tutaj dowiadujemy się w jaki sposób Bruce osiągnał swoją sylwetkę i skąd tak dobrze umie on walczyć. Dowiadujemy się skad zdobył on kostium i inne gadżety. Słowem jest to początek Batmana. Należy zaznaczyć, że film nie ma żadnego związku z filmami z lat '90- tych. Tamta tematyka została zamknięta, " Batman: Początek " otwiera zupełnie nową serię o Batmanie. Pomimo wielu chęci, film nie uniknął błędów. Logiczne było to, że będzie on porównywany do pierwszego Batmana. I pod tym względem film kuleje. Owszem jest mrocznie, jednak zupełnie nie ma klimatu. Gotham to zwykłe miasto, a nie monumantalne gotyckie budowle z rzeźbami jak to było u Burtona ( nawet u Schumachera ). Sceny walk są słabe i jak na Batmana niezwykle słaba jest muzyka. Galeria złoczyńców prezentuje się również bardzo kiepsko, a jak wiemy złoczyńcy byli podstawą w filmach z Nietoperzem. Propo złoczyńców - ciekawostką jest fakt, że plan filmowy odwiedził sam Arnold Schwarzenneger ( pamiętny Mr. Frizze z " Batman i Robin " ).
Jedno jest pewne. Batman powrócił w pełni chwały. Jeszcze takiego twardziela w kostiumie nietoperza nie widzieliśmy. Nastąpiło wielkie odrodzenie. Mogło być dużo lepiej, jednak należy się cieszyć z tego co nam dano.

Przeciwnicy:

Henry Ducard/ Rhas Al Ghul:

[link widoczny dla zalogowanych]

- przywódca Ligi Cienia, wojowników ninja, których sam szkolił. Wraz z nimi dążył do obalania skorumpowanych i zalanych złem miast. Był mentorem Bruce'a. Chciał, aby Bruce został jego prawą ręką. Jednakże Bruce po poznaniu planów Rhasa, odmówił, gdyż nie godził się na zabijanie ludzi. Odszedł z klasztoru. Jednakże po pewnym czasie Rhas go odnalazł. Ducard charakteryzował się niezwykłą siłą ( w końcu był przywódcą bractwa ninja ).
Obecny status: Rhas Al Ghul nie żyje, roztrzaskał się wraz z pędzącym pociągiem.

Jonathan Crane/ Strach na Wróble:

[link widoczny dla zalogowanych]

- młody prokurator okręgowy. Pracował dla Rhasa, dostarczając mu informacji o mieście Gotham. W zamian za to Rhas wyposażał go w gaz strachu. Jonathan straszył swe ofiary, ubierając na twarz maskę Stracha na Wróble.
Obecny status: Jonathan żyje i jego powrót jest przewidziany!

Carmine Falcone/ Rzymianin:

[link widoczny dla zalogowanych]

- szef światka przestępczego w Gotham. Rozprowadzał po całym mieście narkotyki, miał we władzy sędziów i policję.
Obecny status: Carmine Falcone przebywa w zakładzie dla obłąkanych - Arkham Asylum.

Robert Earl:

[link widoczny dla zalogowanych]

- ( postać stworzona na potrzeby filmu ) po śmierci Thomasa Wayne'a to on zajmował się finansami firmy, aż do momentu, gdy Bruce miał osiągnać wiek dojrzałości. Earl chciał zagarnąć majątek dla siebie.
Obecny status: Robert Earl został pokonany - zwolniony z firmy Wayne Enterprices.

Victor Zsasz:

[link widoczny dla zalogowanych]

- epizodyczny przeciwnik, w filmie pojawia się raptem na kilka sekund, jednakże jest to ważna postać z komiksu. Seryjny morderca, który zabija dla własnej pasji. Zabija swe ofiary sztyletem, a całe jego ciało jest pokryte bliznami - jedna ofiara - jedna blizna.
Obecny status: Victor Zsasz przeżył, jego powrót jest przewidziany!

Ostateczny pojedynek:
Batman kontra Rhas Al Ghul. Razem walczyli w pędzącym pociągu, który to przed laty powstał z fundacji Thomasa Wayne'a.

Batman kontra Carmine Falcone. Ostateczne starcie pomiędzy nimi odbyło się w magazynie, gdzie ludzie Falcona mieli odebrać narkotyki.

Ze Strachem na Wróble, Robertrm Earlem i Victorem Zsaszem Batman nie walczył.

JaRo

Oto fragment z filmu, przedstawiający samo zakończenie. W tle muzyka Hansa Zimmera i Jamesa Newtona Howarda. Scena przedstawia Batmana, który spotkał się z porucznikiem Gordonem na szczycie komisariatu policji, obok swego Batsygnału. Chwilę rozmawiają, po czym Gordon przestrzega Batmana przed nowym przeciwnikiem.

Batman odpowiada: " Zajmę się tym ".

Oto ten jakże ważny fragment: http://www.youtube.com/watch?v=Vx6vOR9LtRk

Plus galeria zdjęć z filmu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

JaRo

Pozwolę sobie na podsumowanie wszystkich filmów z Batmanem z wytwórni Warner Bross.
Poniżej przedstawiam swoją własną skalę od najlepszego do najsłabszego jak i wyznaczoną ocenę.

1. " Powrót Batmana " ocena 12 / 12.

2. " Batman " ocena 12 / 12.

3. " Batman Forever " ocena 10 / 12.

4. " Batman: Początek " ocena 7 / 12.

5. " Batman i Robin " ocena 7 / 12.

Film " Batman: Początek " był sporym sukcesem finansowym. Bardzo spodobał się widowni jak i krytykom. Na rok 2008 jest przedwidziana kontynuacja tego obrazu - " Batman: Mroczny Rycerz " - " Batman: The Dark Knight ". Będzie też część trzecia. O czwartej na razie nic nie słychać.
Postaci, które być może się pojawią:
- Joker = będzie na 100 % jako główny przeciwnik w sequilu. Wiadomo już, że zagra go Heath Leadger ( Jokera miał nawet zagrać SAM Michael Keaton, jednakże Nolan nie chce angażować nikogo ze starej serii do swoich filmów ).
- Harvey Dante / Dwie Twarze = będzie w sequilu jako prokurator, w trzeciej części stanie się Dwiema Twarzami i jednocześnie głównym przeciwnikiem.

Powróci także Strach na Wróble i Victor Zsasz ( niewiadomo tylko, w której części ).

Być może pojawią się także:
Dr. Harleen Quinzley/ Harley Quinn - pani psycholog, która leczyła Jokera. Pod jego wplywem stała się szalona. Zakochała się na zabój w Jokerze, zostając jego prawą ręką i kochanką jednocześnie.

Cicho mówi się także o występie Pingwina, jednak już nie na taką skalę jak u Burtona. Tu Pingwin miałby być przeciwnikiem drugoplanowym, a nie głównym.

Swego czasu mówiło się także o Czarnej Masce ( szaleniec, któremu spaliła się twarz, teraz zakrywa ją pod czarną maską ).

Niektórzy fani zaczynają nawet podejrzewać, że powróci Rhas Al Ghul, gdyż w momencie, gdy pociąg spada i ma uderzyć o beton, widać jak coś ( czarny punkt, jakby peleryna ) z niego wylatuje. I to nie jest Batman! Sam się dobrze przyjżałem temu fragmentowi i faktycznie, jest to zastanawiające... Dopóki jednak nic nie wiadomo, to Rhas uchodzi za martwego.

Już wkrótcę zamieszczę tutaj serię fan filmów związanych z " Mrocznym Rycerzem ".

A w oddali słychać tylko diaboliczny śmiech... śmiech, który ogłuszy wszystkich początkiem lata 2008 roku...

Izu

Grey Wolf Entertainment

JaRo

Co do muzyki.
Muzykę do dwóch pierwszych filmów skomponował Danny Elffman. Wyznaczył on motyw przewodni w stylu Batmana, jego muzyka była triumfalna, melancholijna w scenach z Jokerem zabawna z nutą dreszczyku. Danny jest moim ulubionym kompozytorem, tworzy naprawdę świetną i mroczną muzykę.

Do dwóch ostatnich Batmanów muzykę skomponował Elliot Goldenthal, znany artysta. Jego muzyce daleko do Elffmana, jednak i tak była świetna, chociaż przy " Batman i Robin " zabrakło jakiegoś nowego motywu. Muzyka była jakby istną kopią z " Batman Forever ", zabrakło świeżości. Niemniej Elliot zrobił dobrą robotę, jednak Elffam jest lepszy.

Co do panów - Hansa Zimmera i Jamesa Newtona Howarda. Fani wiele oczekiwali od nich ( trudno żeby nie, w końcu te nazwiska kojarzyć powinien każdy szanujący siebie kinoman ). Ja szczerze mówiąc zawiodłem się na ich pracy. Liczyłem, że chociaż trochę zbliżą się do twórczości Elffmana. Ich muzyka z " Batman: Początek " wogóle nie zapada w pamięć, podczas oglądania wydaje się ona być taka " mdła ". Zabrakło podniosłości i dynamiki.

Co do sztywności Batmana. Zaraz wszystko wyjaśnimy.
Michael Keaton wogóle z punktu fizycznego nie pasował do tej roli, jednak zagrał rewelacyjnie. Doskonale prezentował się także w kostiumie. Jednak, fani i tak byli nie zadowoleni. Otóż kostium był niezwykle ciężki, przez co aktor poruszał się z trudem ( podczas seansu nie widać tego, co tylko świadczy o doskonałym poświęceniu Keatona ), jednakże najbardziej fani czepiali się tego, że Batman nie mógł ruszać szyją. Tak była skonstruowana jego maska, że gdy chciał się obrócić, to musiał się cały odwrócić. Mi to w najmniejszym stopniu nie przeszkadza. Ten motyw z brakiem ruchu szyjnego rozwijał się przez dwie pierwsze części.

Joel Schumacher wprowadził już zmiany. Jego Batmany poruszały już bezproblemowo szyją, kostiumy jednak straciły na mroczności, z powodu dokładnego odlewu ciała. Val Kilmer był w tej roli niezwykle sztywny i jednowymiarowy. Jako Batman nie wzbudzał strachu, a wręcz zbyt często wydawał się być niepewny w tym co robił. Fakt faktem z postury pasował do roli herosa, ale na tym się kończy jego atut. Z kolei George Clooney był jeszcze słabszym Batmanem. Był całkowicie na luzię, co było wręcz oburzające. Był niezwykle przystojny, jednak to mu nie pomogło i nie oczarował widzów jako Bruce Wayne.

Christian Bale z kolei posiada wszystko to co powinien mieć ten aktor: postawną budowę, odpowiedni wygląd i doskonałą grę. Wydaje się być doskonały i taki też jest. Christian sprawdził się bardzo dobrze w tej roli, a jego zachrypnięty głos ( gdy jest Batmanem ) to ukłon w stronę Michaela Keatona. Moim ulubionym Batmanem jednak pozostaje Michael Keaton. Dowiódł, że pomimo iż się nie nadawał to zagrał najlepiej. Christian Bale zajmuje w moim rankingu zaszczytne drugie miejsce z pozytywną oceną. Co do kostiumu Bale'a. Kostium jest dopracowany, szyja porusza się we wszystkie strony. Pan Tomasz zwrócił uwagę, że Batman jest dość sztywny. Nie jest to spowodowane słaba grą aktora, gdyż zagrał on bardzo dobrze, ani też nie jest to wina kostiumu, gdyż ten jak już pisałem był dopracowany, przez co szyja mogła skręcać w każdą stronę, bez zbędnego obracania całym ciałem. Skad więc ten efekt sztywnośći? Z nikąd, po prostu tak wyszło w tej scenie. Ja jakoś nigdy na to nie zwróciłem na to uwagi. Może to tak dziwnie wygląda w tym krótkim fragmencie, ale to jest złudny efekt.

JaRo

" The Dark Knight " zajął drugą pozycję jako najbardziej oczekiwany sequil na chwilę obecną. Na miejscu pierwszym znajduje się " Indiana Jones IV ". Fani czekają do roku 2008 roku z niecierpliwością. Hollywood szalało pod naporem pytań - " Kto zagra Jokera?? " Joker jest już taką ikoną jak sam Batman, jeden bez drugiego nie może istnieć. W końcu wybrano aktora do tej roli - Heath Leadger ( " Tajemnica Broukbet Mountain " ). Zdania fanów są podzielone co do wyboru ( moje także ), jednakże wszyscy mamy nadzieję i czekamy, licząc, że Leadger pokaże Jokera z jaknajlepszej strony. Nie zapominajmy, że ma on przed sobą trudne zadanie. Jack Nicholson za rolę Jokera był nominowany do Złotego Globu, okrzyknięto go także najlepszym czarnym charakterem z obrazu kinowego. Teraz wszyscy zastanawiają się, jak będzie wygladać Joker...

Reżyser dobrze zrobił, że na część pierwszą nie dał Jokera. Część pierwsza mówi nam głównie o Batmanie, przeciwnicy są na dużo dalszym planie. Za to Joker ma zawładnąć sequilem, było to doskonałe posunięcie, tym bardziej, że powrót Jokera zasugerowano w scenie końcowej " Batman: Początek ".
Wiemy także, że powróci Dwie Twarze. Fani już serwują fan filmy na temat tej produkcji. Pod spodem filmik fana, przedstawiający plakaty jego produkcji. W tle muzyka, jednak nie wiem czyjego autorstwa.

Oto ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=l2yGW1BdW-Y

Izu

Grey Wolf Entertainment

JaRo

Taka ciekawostka. Christian Bale przed rolą Batmana już raz zagrał człowieka o podwójnej osobowości - " American Psycho " z 2000 roku. Piszę o tym, gdyż reżyser Christopher Nolan obejrzał ten film i był zafascynowany aktorstwem Bale'a. Uznał, że właśnie ktoś taki musi zagrać Batmana, ktoś kto doskonale może odegrać jedną postać o dwóch, różnych osobowościach.
* Film " American Psycho " dziś, czyli 15. 06. 07. o godzinie 23: 40 na stacji TVP 1. *

Króciutki opis: Christian wciela się tutaj w rolę człowieka o nienagannych manierach, wykształconego z dobrze płatną pracą. Ludzie bardzo go lubią, nie można o nim powiedzieć złego słowa. Jednak gdy nadchodzi noc, ten miły mężczyzna przemienia się w żądnego ludzkiej krwi mordercę...

Pod spodem drugi już zamieszczony tutaj zwiastun, zrobiony przez fana. W tle widzimy Batmana ( Christian Bale ) i Gordona ( Gary Oldman ). Lista płac wyświetla także nazwisko Heath'a Leadger'a czyli Jokera. W rzeczywistości Joker w tym fragmencie to inny aktor ( mało znany ), który wystąpił w fanowskim filmie " Batman: Dead End ". To właśnie jego postać zapożyczono do tego zwiastunu.

Oto filmik: http://www.youtube.com/watch?v=slVtOl2VcPQ

JaRo

Oto kolejny fanowski zwiastun. Wygląd Heath'a Leadgera'a jako Jokera nie jest jeszcze znany, stąd fani umieszczają sceny z Jokerem z fan filmów lub filmu Burtona ( tutaj w kilku scenach uświadczymy Jacka Nicholsona ).

Oto ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=bhPodVwNX7I

JaRo

Na temat Batmana powstało także wiele fan filmów. Zamierzam państwu jako ten pierwszy zaprezentować już kultowy fan film z roku 2002 - " Batman: Dead End ".

[link widoczny dla zalogowanych]

Opis: Z zakładu Arkham ucieka Joker. Batman wyrusza, aby odnaleźć szaleńca. Odnajduje go w ciemnym zaułku. Tam dochodzi pomiędzy nimi do klasycznej już rozmowy:

Joker: Spójrz na moją twarz! To jest maska, której nie można ściągnąć. Ty, Batman masz taki wybór!

Batman: Ty wyboru dokonałeś dawno temu.

Joker: Nie! To ty mnie stworzyłeś! Wrzuciłeś mnie do kotła! Tatuśiu!

Batman: A mnie stworzyli tacy ludzie, jak ty!

Rozmowa jest pod tym względem klasyczna, że często jest wykorzystywana w świecie Batmana. Joker wypomina Batmanowi, że ten go stworzył, a Batman mu odpowiada. Sytuację tą przedstawił także Tim Burton w swoim filmie podczas finałowego starcia w dzwonnicy katedry. O co chodzi w tej rozmowie tak wogóle?
Otóż Batmana poniekąd stworzył Joe Chill, drobny kryminalista, który zabił rodziców Bruce'a. To wtedy w myślach Bruce postanowił, że już nikogo nie spotka to co jego. To wtedy wyznaczył sobie drogę w życiu - drogę bohatera. Stąd te słowa: " A mnie stworzyli ludzie, tacy jak ty ".
Joker z kolei wypomina Batmanowi, że to przez niego ma zdeformowaną twarz. Ma rację, gdyż to właśnie z nim Batman na początku swej kariery stoczył pojedynek w fabryce chemikalii. Podczas starcia Joker wpadł do żrącego kwasu, po czym stał się z wyglądu kimś na wzór clowna i oszalał. Narodził się jako Joker, za sprawą Batmana, stąd nazywa go " tatuśkiem ".

Co do samego filmu. Ma on już dziś miano kultowego i został okrzyknięty najlepszym fan filmem, traktującym o Batmanie. Dzieło jest mroczne, brutalne, w tle doskonała muzyka. Gdy fani dowiedzieli się, że ma powstać nowy film o Batmanie, czyli " Batman: Początek " ( wieść ta rozeszła się we wrześniu roku 2003 ) to wysyłali listy do studia Warnera, aby film sfilmował reżyser tego krótkiego dzieła, które państwo mają możliwość obejrzeć poniżej. Jak widać wytwórnia wybrała kogoś innego ( Christophera Nolana ).

Jeszcze jedna, mała ciekawostka przed seansem. W swej karierze komiksowej Batman aż trzy razy stoczył walkę z Predatorem. Po raz pierwszy w kultowym już komiksie z 1992 roku. Predator zaatakował ponownie w 1996 roku, nie odnosząc spodziewanego sukcesu. Po raz trzeci i ostatni Predator napotkał Batmana w 1999 roku, wieńcząc trylogię w bardzo dobrym stylu. W trzeciej odsłonie Predatory zaatakowały gang Mr. Frizze'a. Jego ludzi zabiły, jego zaś zostawiły w spokoju. Czemu? Predator widzi tylko to co jest cieple, a jak wiadomo po wypadku Mr. Frizze jest zimny jak lód. Z Obcym/ Alienem Batman nie miał okazji się spotkać, za to Alien jeden raz uprzykrzył życie Supermanowi w komiksie, który jednak większego uznania nie zdobył. Czemu ja o tych Predatorach i Obcym się rozpisałem? Hmmm...

Czemu właśnie ten fan film przedstawiam Państwu jako pierwszy? ( Batman ma mnóstwo fan filmów ). Z prostego powodu - wizerunek Jokera z tego filmu jest obecnie często wykorzystywany do filmików fanów na temat " The Dark Knight ", więc lepiej się zapoznać z pierwowzorem.

Nasza wytwórnia posiada oryginalne nagranie tego fan filmu na płycie DvD. Pod spodem ten przesławny film.

Oto ten fan film ( czas 8 minut ): http://www.youtube.com/watch?v=Hjp0I_okX0w

Izu

Grey Wolf Entertainment

Film po porostu mistrzostwo świata. Naprawdę nie waham sie tak mówić. Chociaż nie przepadam za postacią Batmana i kreacją mrocznego świata w jakim toczy się akcja ten fan film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Aż trudno uwierzyć, że jest to bądź co bądź amatorska produkcja. Najbardziej spodobał mi się moment w, którym Batman wygrywa Predatorem, po czym zauważa, że za jego plecami stoją posiłki, obraca się i jest gotowy do walki, nie widzi natomiast Aliena za swoimi plecami, myślę co będzie dalej a tu... koniec - mistrzowskie posunięcie reżysera.

Tomasz K. & Redakcja Grey Wolf Entertainment

JaRo

Oto zalążek fabuły " The Dark Knight ".

- W mieście Gotham pojawia się nowy szaleniec - Joker. Terroryzuje mieszkańców, mocno daje się we znaki Batmanowi, ponoć ma zniszczyć nawet jego Batmobile'a. Pani prokurator Rachel Dawson - albo zginie z ręki Jokera, albo opuści miasto. Pewne jest to, że na jej miejsce wróci przyjaciel Bruce'a z czasów dzieciństwa - Harvey Dante. Bruce/ Batman, Harvey i porucznik Gordon wspólnymi siłami sprubóją powstrzymać Jokera. Być może zginie komisarz Leob, przez co Gordon zajmie jego miejsce. Być może pojawi się w filmie postać Sala " Bossa " Maroniego*. Może bedzie on wspólnikiem Jokera. Ponoć ( to jest niepewna informacja ) w mieście pojawi się nowy mściciel, zainspirowany działaniem Batmana. Kto to miałby być? Nie wiadomo. Wiadomo, że Joker nie zginie. Zostanie odstawiony do Zakładu Arkham, gdzie być może jego leczeniem zajmie się dr. Harleen Quinzley. Nie wiadomo, czy w filmie zobaczymy przemianę Jokera, czy już na wstępie będzie on szalonym clownem. W sumie scena z upadkiem do żrącego kwasu jest już sceną " świętą ", to też reżyser powinien ją zachować.

* Sal " Boss " Maroni - gangster. Został schwytany. Podczas przesłuchania w sali sądowej prokurator okręgowy Harvey Dante doprowadził Sala do skazania na wiele lat w więzieniu. Sal z zemsty oblał lewą stronę Harvey'a żrącym kwasem. W Harveyu obudziła się skrywana druga tożsamość - rozdwojenie jaźni, przez co stał się on nieobliczalnym kryminalistą - Dwiema Twarzami. Tak było w komiksie, czy tak też postąpią twórcy?

" Batman III " według zarysu fabuły: Joker ( lub Maroni ) mają przesłuchanie w sądzie. Podczas rozprawy ten skazany oblewa Harveya kwasem. Harvey powraca jako Dwie Twarze, terroryzując miasto.

" Batman IV " na razie nie jest on przesądzony ( kontrakt zawiera 3 filmy, z czego jeden już mamy ). Jednakże, jak twierdzą twórcy, gdyby doszło do tej czwartej części to jej zarys wygląda następująco: Joker przekonał do siebie dr. Harleen Quinzley. Razem uciekają, siejąc terror w mieście.

Wiadomo, że musi być jeszcze miejsce na Stracha na Wróble i Victora Zsasza. Ja stawiam, że Zsasz pojawi się już w części drugiej, może jako wspólnik Jokera lub ( na co bardziej stawiam ) ponownie podrzędny morderca, z którym Batman stoczy krótki pojedynek.
Co do Stracha na Wróble to stawiam, że powróci w trzeciej części. Cilian Murphy ( aktor ) jak na razie nie otrzymał żadnych informacji od Warner Bross, a jak wiadomo film już się kręci. Oczywiście Murphy może kłamać, aby emocje były większe. Ja jednak stawiam, że Strach nie będzie w jedym filmie z Jokerem. Joker jest zbyt ważny, aby zostawiać miejsce jeszcze na Stracha.
Pingwin miałby się pojawić być może w części drugiej jako przemytnik broni ( rola drugoplanowego złoczyńcy ).

JaRo

W związku z powyższym artykułem kolejny fan - trailer.

Oto ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=yDubMXwmX5I